"To dla nas kolejna możliwość by podzielić się swoją warsztatową wiedzą. Ostatnio Oddział odwiedziłyśmy rok temu podczas warsztatów wielkanocnych. Dzieci bawiły się wtedy świetnie i o to nam chodzi" – mówi Anna Herman-Latos koordynator Programu Aktywności Lokalnej.
Dzieci miały do dyspozycji, oprócz wykrojonych już masek, przeróżne ozdoby – od lśniących cekinów po brokatowe taśmy i koraliki. Zajęcia pokazały, że wyobraźnia najmłodszych nie ma granic. W ciągu dwóch godzin powstało kilkadziesiąt różnych masek, które mali pacjenci zabiorą ze sobą do domów. Do swoich domów zabiorą również ręcznie szyte misie - to prezenty niespodzianki od instruktorek z Zabrza.